Garbus

Dlaczego Garbus jest tak wyjątkowy?

Garbusa rozpozna każdy. Chyba nie ma drugiego tak bezbłędnie rozpoznawalnego auta na świecie. Niezależnie od wieku nie ma chyba osoby, która nie podałaby przynajmniej marki a nie jednokrotnie modelu, widząc charakterystyczną sylwetkę, choć zależnie od miejsca  Zamieszkania odpowiedzi mogą się różnić. Garbi / Garbaty itp.
To najdłużej produkowany samochód w historii, nie ma też konkurencji, jeśli chodzi o liczbę egzemplarzy. Wystarczyłoby ich na obdarowanie ponad połowy populacji naszego kraju. Jakim cudem Garbus przetrwał na rynku tyle lat?
Kluczem były nieprzerwane modernizacje, niska cena oraz stopniowe zmiany docelowych grup klientów. Pionierska konstrukcja z czasem zamieniła się w typowy przykład konserwatyzmu, a wreszcie żywą skamielinę. Ale zanim dojdziemy do końca, musimy zacząć od początku. A niewiele brakowało, aby produkcja nigdy na dobre nie ruszyła.

Rys historyczny

Prezentacja Garbusa
źródło zdjęcia: gridoto.com

Z powstaniem Garbusa stoją przede wszystkim dwie osoby. Głównego projektanta, Ferdinanda Porsche chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Auta marki nazwanej jego nazwiskiem do dziś noszą wspólne cechy projektowe z poczciwym Garbim, choć nie są już chłodzone powietrzem. To on odpowiada za kształt nadwozia i konstrukcję z silnikiem typu bokser umieszczonym za tylną osią (choć trzeba przyznać, że sporo rozwiązań zostało „pożyczonych” od czechosłowackiej Tatry).
Natomiast często pomija się zleceniodawcę, czyli… Adolfa Hitlera. To on złożył zamówienie na „auto dla ludu” – Miało to być proste i dostępne dla przeciętnych obywateli Trzeciej Rzeszy. Wojenne realia zmodyfikowały plany – przed wybuchem wojny wyprodukowano zaledwie niecałe 100 egzemplarzy cywilnych Garbusów, a do końca konfliktu tworzono niemal wyłącznie wersje wojskowe Garbusa. W czasie okupacji Niemiec planowano fabrykę przekazać jednemu z Brytyjskich producentów, jednak żaden z nich nie chciał jej przyjąć. Samochód określono jako nieopłacalny w produkcji i skazany na rynkową porażkę. W związku z tym produkcja pozostała na miejscu, a w ramach odbudowy powojennej pierwsze zamówienie 20 000 pojazdów zostało wysłane do Wielkiej Brytanii. Auto okazało się bardzo konkurencyjne w realiach lat pięćdziesiątych i przebojem zaczęło zdobywać rynki na całym świecie.

 

Projekt z lat trzydziestych, który przetrwał do XXI wieku

 

Adolf Hitler podczas prezentacji miniatury Garbusa Historia Garbusa to przede wszystkim nieustanne modernizacje. Choć z zewnątrz zmieniał się nieznacznie, to mechanika była nieustannie dopasowywana do zmieniających się trendów. W Niemczech produkowano go do 1978 roku. W tym czasie auto zyskało synchronizowaną skrzynię biegów, dwunastowoltową instalację elektryczną, zawieszenie oparte o kolumny McPhersona, a moc niemal podwojono. Nie da się jednak ukryć, że w momencie zaprzestania produkcji był on autem dramatycznie przestarzałym. Jednak nawet wtedy nie można było mu odmówić dwóch rzeczy. Niskiej ceny i niezawodności. Choćby na tle aut angielskich z tego okresu był wzorem niezawodności, który pozwolił wielu ludziom na codzienne korzystanie z samochodu. Do tego zbudował opinię o Volkswagenach jako autach może nie porywających ani innowacyjnych, ale trwałych i niezawodnych. To jednak nie koniec historii. Produkcja zakończyła się Niemczech ze względu na rosnący dobrobyt i wymagania Europejczyków. Jednak wiele krajów rozwijających się nadal potrzebowało prostego, niezawodnego, a przede wszystkim taniego samochodu. Garbusa z powodzeniem produkowano nadal w Brazylii i na miejscu modernizowano aż do roku 2003. To pokazuje, jak udana i uniwersalna była to konstrukcja. Do tego prosta mechanika posłużyła jako baza do niezliczonej ilości innych pojazdów mniej lub bardziej popularnych oraz do przydomowych przeróbek wszelkich kit-carów.

 

Garbus dzisiaj

Teraz Garbus nie musi z nikim konkurować. Mimo prób wskrzeszenia legendy przez Volkswagena, w modelu New Beattle, sentymenty trzymają się klasycznej wersji. Oczywiście najbardziej cenione przez pasjonatów są wczesne wersje, ale i późniejsze wywołują uśmiech na ustach laików. Istnieją tysiące klubów zrzeszających właścicieli, a warsztaty specjalizujące się w Garbusach i firmy produkujące części to potężny rynek. W połączeniu z prostą budową zachęcającą do samodzielnych napraw i prac jest to wspaniały materiał na pierwszy lub drugi zabytkowych samochód. Wiemy co mówimy – jeden z nich stoi w naszym garażu. Jest w tym aucie, niezależnie od egzemplarza i rocznika niekłamany urok oraz (dosłownie) zapach historii. A jazda nim to prawdziwa frajda. Czego chcieć więcej?

W naszej ofercie znajdziesz idealne na prezent produkty z nadrukiem Garbusa